Witajcie kochani! Bardzo wiele osób, które czyta mojego bloga pyta mnie o to, jakie serum przeciwzmarszczkowe polecam. Dziś mogę spełnić te prośby, bo w końcu znalazłam kosmetyk, który z całą stanowczością jest jednym z najlepszych, jakie miałam swoich łapkach. Nanoil Collagen Face Serum to nie tylko według mnie najlepsze serum o działaniu anti-aging. Internet aż huczy od pozytywnych opinii na jego temat. Dziś opowiem Wam, dlaczego warto się nim zainteresować, zapraszam!
Nanoil kolagen face serum – co skrywa piękna buteleczka?
Serum jest pięknie wydane i starannie zapakowane, ma dużą pojemność i okazało się bardzo wydajne, więc w obliczu tego jego cena jest naprawdę okazyjna. Zamówiłam je na stronie producenta (www.nanoil.pl), ponieważ wiem, że stamtąd wysyłka jest najszybsza, a kosmetyki przychodzą starannie zapakowane i zabezpieczone przed uszczerbkiem.
Ale oczywiście to nie opakowanie i wysyłka decydują o tym, że warto stosować to serum do twarzy z kolagenem. Jego najmocniejszą stroną jest skład oraz wartościowe dla cery substancje, które się w nim kryją. Przyjrzyjmy się im bliżej.
- kolagen hydrolizowany – to nie jest jakiś tam pierwszy lepszy kolagen, tylko innowacyjny, specjalny rodzaj kolagenu, który lepiej się wchłania w skórę, dociera głębiej w większych ilościach do tkanek, dzięki czemu ta pielęgnacja nabiera profesjonalnych cech. Kolagen jest, jak wiecie, jednym z najważniejszych składników skóry. To dzięki niemu jest ona miękka i elastyczna jak materac. Niestety z wiekiem mamy coraz mniej kolagenu więc jeśli zaczniecie go dostarczać skórze już po trzydziestce, możecie być pewni, że spowolni proces starzenia się skóry.
- ekstrakt z czerwonych alg – pewnie Wielu z was zna już cudowne właściwości i silne działanie odżywcze czerwonych algi nori, które są jednym z najsilniej pielęgnujących skórę wodorostów… ten składnik jest kosmetycznym hitem, a maski z alg są z powodzeniem stosowane nawet w najbardziej prestiżowych salonach kosmetycznych. W tym serum kolagenowym od Nanoil mamy naprawdę zacne stężenie ekstraktu z alg, dzięki czemu dostarczamy skórze szereg witamin między innymi A, C, oraz mnóstwo minerałów i składników spowalniających starzenie, oraz wymiatających wolne rodniki. Bardzo ważne jest też to, że czerwone algi wspierają foto-ochronę skóry, dzięki czemu nie jest ona tak narażona na promieniowanie UV.
- ekstrakt z drzewa tara – często nazywany gumą tara, ponieważ ma działanie okluzyjne i otula skórę jak mikroskopijna kołderka, dzięki czemu chroni ją przed wysychaniem i utratą nawilżenia. Ten ekstrakt jest według mnie 100 razy lepszy niż emolientowe olejki, ponieważ jest lekki, niekomedogenny i nie przeciąża skóry. Nadaje się do każdego rodzaju cery nawet tej tłustej lub bardzo wrażliwej i naprawdę doskonale nawilża. Ja czułam różnicę w nawilżaniu mojej skóry już po pierwszej aplikacji serum Nanoil.
Serum z kolagenem Nanoil – Jak działa na moją skórę?
To chyba najważniejszy podpunkt tego wpisu. Jestem pewna, że najbardziej czekacie na efekty i na to, jak serum działa na cerę. Muszę przyznać, że to chyba jeden z nielicznych kosmetyków, do którego nie mogę się w niczym przyczepić…jest idealny od wyglądu, przez pojemność i cenę, aż po skład działanie i właściwości, a nawet formułę, która jest lekka i przyjemna. Ponieważ jestem osobą z cerą bardzo skłonną do zmarszczek i suchą więc z niezadowoleniem muszę stwierdzić, że tych zmarszczek trochę już u mnie się pojawiło. Zazwyczaj moja buzia dość dobrze wyglądała po tradycyjnym nawilżaniu kremem, ale od momentu gdy sięgnęłam po to serum do twarzy, mogę śmiało powiedzieć, że nastąpiła istna rewolucja w wyglądzie mojej skóry, jej nawilżeniu, ogólnej kondycji i zmniejszeniu istniejących zmarszczek. Właśnie ten ostatni aspekt działania serum najbardziej mnie ucieszył, bo nie sądziłam, że moje zmarszczki mogą zostać aż tak spłycone podczas domowej pielęgnacji. Spodziewałam się, że będę musiała odwiedzać gabinety odnowy estetycznej… Ale najwyraźniej z serum do twarzy Nanoil mogę jeszcze z tym poczekać 🙂
Dlaczego polecam serum z kolagenem Nanoil?
Właściwie to nie tylko dlaczego, ale komu polecam, bo jak zauważyłam, to serum do twarzy wcale nie jest dedykowane tylko bardzo dojrzałej skórze. Kolagen można włączyć do pielęgnacji dość wcześnie już po 30 roku życia, a mając 40 lat, jest on wymaganym składnikiem w pielęgnacji. Dlatego polecam to serum wszystkim, niezależnie od wieku i rodzaju cery. Warto je kupić ze względu na świetną cenę, wydajność, pojemność i działanie oraz dlatego, że nie przeciąża skóry tak jak większość kosmetyków o działaniu anti-aging.
A może ktoś z Was już próbował to serum z kolagenem Nanoil? Jeśli tak, to koniecznie mi napiszcie jak sprawdziło się na Waszej skórze, zwłaszcza jeśli macie cerę bardzo dojrzałą.
Na dziś to już koniec, żegnam się z Wami cieplutko – do następnego wpisu! Miłego dnia!
Dodaj komentarz