Jeśli nadal nie znalazłaś idealnego korektora, to może przypadnie ci do gustu kosmetyk marki The Balm. Ma taką formułę, aby zakrywał wszelkie niedoskonałości, cienie pod oczami oraz działał przeciwzmarszczkowo.
„Time Balm” jest zamknięty w okrągłym, plastikowym pojemniczku. Tym razem firma odeszła od pudełek w stylu retro. To lekkie rozczarowanie, bo wcześniejsza stylistyka miała bardzo dużo zwolenniczek. Ale samo opakowanie nie jest tak ważne, więc lepiej się skupić na zawartości.
W środku znajdziesz 7,5 ml produktu. Jest to dosyć dużo jak na korektor. Kosmetyk ma konsystencję zbliżoną do musu, ale w kontakcie z ciepłem, jakie wytwarzają palce, staje się bardziej miękki. Dlatego podczas aplikacji lepiej zrezygnuj z nakładania go pędzlem czy dołączonym aplikatorem. Nie trzeba używać kilku warstw, aby zakryć sińce, ale jeśli potrzebujesz ukryć krostki, to dopiero za drugim razem możesz to uzyskać.
Korektor ma także inne zastosowanie. Nadaje się idealnie, jako baza pod cienie do powiek. Niewielką ilość musisz nanieść nad okiem i dosyć szybko położyć kolor. Dzięki tej kombinacji, kosmetyki utrzymają się na skórze nawet 8 godzin. Jeśli chodzi o działanie przeciwzmarszczkowe, to musisz przez dłuży czas używać „Time Balm”, aby zauważyć jakąś różnicę.
Kosmetyk ma właściwie same zalety. Działanie, które obiecał producent zostało spełnione. Do tego korektor jest wydajny, wystarczy nawet na rok stosowania. A do tego cena, która jak na produkt tej firmy, jest dosyć niska, bo wynosi 45 zł. Dlatego nie zastanawiaj się, lepiej po prostu wypróbuj ten cudowny kosmetyk.
Dodaj komentarz