Marka Korres wypuściła na rynek trzy nowe kremy przeznaczone do nawilżania skóry. Każdy z nich dostosowany jest do potrzeb innego rodzaju cery. Seria Almond Blossom to produkty do skóry tłustej i mieszanej, normalnej i suchej oraz suchej i bardzo suchej.
Kremy marki Korres należy nakładać rano i wieczorem po dokładnym oczyszczeniu twarzy. Opuszkami palców wklepuje się niewielką ilość kosmetyku, omijając okolice oczu. Produkty z linii Almond Blossom zostały przetestowane dermatologicznie, dlatego nie powinny wywoływać podrażnień, zaskórników i trądziku. Mogą jednak uczulać osoby z bardzo wrażliwą skórą lub alergików – zawierają bowiem wiele naturalnych składników.
Co znajdziemy w kremach Korres? W skład produktów gamy Almond Blossom wchodzą między innymi: ekstrakt, proteiny i olej ze słodkich migdałów, kwas hialuronowy, ekstrakt z owsa, masło Shea, olej z pestek słonecznika, olejek jojoba i wyciąg z oliwek. Ponieważ marka Korres produkuje wyłącznie naturalne kosmetyki, próżno szukać w nich sztucznych substancji. Dlatego w kremach nawilżających nie ma: parafiny, silikonów, parabenów, PEG, retinolu, substancji odzwierzęcych. Niestety skład produktów Almond Blossom nie jest w 100% ekologiczny. Na etykiecie przeczytamy, że formuła kremu zawiera alkohole, glicerynę, substancje zapachowe i gumę ksantową. Pewne jest natomiast, że produkty nie były testowane na zwierzętach, są polecane weganom, ale mogą zawierać śladowe ilości orzechów (to bardzo ważna informacja dla alergików).
Kremy marki Korres, Almond Blossom, pielęgnują każdy rodzaj skóry. Zapewniają długotrwałe nawilżenie, wygładzenie i rozświetlenie. Naturalne składniki dbają o prawidłowe odżywienie cery. Ich dobór i stężenie uzależnione są od poziomu przesuszenia skóry. Cera sucha i bardzo sucha wymagają dogłębnego nawilżenia, a cera tłusta i mieszana – uregulowania pracy gruczołów łojowych i ograniczenia ilości wydzielanego sebum. Natomiast najprostsze w pielęgnacji wydają się być skóra normalna i skóra sucha.